Witam ponownie na moim blogu po długaśnej przerwie. Wiele czynników złożyło się na tę moją długą nieobecność, ale teraz nie o tym 😛 Z okazji moich urodzin postanowiłam przerwać ten marazm i ruszyć z reaktywacją mojego bloga 😀 Nie wiem, jak wy, ale ja tam się cieszę 😉 Mowa dziś o sałatce. Jest […]
Od kilku lat prawie codziennie na śniadanie zjadam owsiankę. Oczywiście w tygodniu robię sobie trochę uproszczoną wersję, która zajmuje mi około 5 min. i nie wymaga gotowania. Natomiast w weekend, zwłaszcza, gdy na zewnątrz robi się coraz chłodniej, jeśli właśnie serwuję owsiankę na śniadanie, to gotuję ją na mleku z cynamonem, tudzież innymi korzennymi przyprawami, […]
Kanapki to najprostsze z możliwych dań. Przy odrobinie chęci myślę, że nawet W. Gombrowicz by je zrobił, chociaż twierdził, że umie jedynie zagotować wodę na herbatę 😉 W sobotni poranek zabawiłam się w odkrywcę i znalazłam nieprzejedzone skarby. Nic się nie może zmarnować, więc uznałam, że zanim zrobię kolejne zakupy, odnajdę w sobie ten pierwiastek […]
Dla porannych głodomorów 🙂 Jest z tym trochę zabawy, ale dla głodnego nic trudnego 😛 Z resztą po całym tygodniu szybkich śniadań przychodzi czas na odrobinę rozpusty. Najlepszy moment to pierwszy kęs, kiedy płynne żółtko rozpływa się na podniebieniu (to bardziej poetycka strona doznań towarzyszących jedzeniu tych kanapeczek). Dzieciom (co podpowiadają mi moje skromne pedagogiczne […]