Kokosowa miska szczęścia

Jak powszechnie wiadomo, pełny brzuszek to szczęśliwy brzuszek, a zjedzenie miski ryżu jest świetnym sposobem na nasycenie się i tym samym na poprawę nastroju.

Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam mleczko kokosowe. Zarówno na słodko, jak i na słono sprawdza się ono znakomicie. W moim przepisie nadaje daniu kremowej konsystencji oraz delikatnego smaku, który wprawia mnie od razu w dobry humor. Mimo że owa miska szczęścia nie jest daniem, które jadałam w dzieciństwie i nie ma ono dla mnie wartości sentymentalnej, to jednak za każdym razem, kiedy ją przyrządzę, czuję przyjemną błogość, tak jakbym jadła pyzy mojej mamy 😀

Przepis, który Wam prezentuję, jest typowym „sprzątaniem lodówki”, ale to, czego według mnie nie powinno tu zabraknąć, to papryka. W połączeniu z ryżem, mlekiem kokosowym i kurkumą dodaje ona przyjemnej słodyczy, której chyba nikt nie chciałby sobie odebrać.

Danie jest szybkie w przegotowaniu, bo komu w końcu chciałoby się długo stać przy garach w słoneczny dzień? 😀

Składniki:

• 200 g ryżu
• średniej wielkości cebula
• 4 ząbki czosnku
• oliwa
• 1 podwójna pierś kurczaka/ indyka
• papryka czerwona
• cukinia
• 4 garście szpinaku
• 1 puszka mleczka kokosowego
• natka pietruszki
• sól
• pieprz
• kurkuma
• papryka słodka w proszku

Sposób przygotowania

1. Wstawiłam ryż do gotowania.
2. Cebulę pokroiłam w kostkę, a czosnek w plasterki i zeszkliłam je w woku na łyżce oliwy.
3. Kurczaka pokroiłam w kostkę, przyprawiłam solą, pieprzem, kurkumą i sproszkowaną papryką, dodałam do smażącej się cebuli.
4. Po około 15 minutach dorzuciłam paprykę pokrojoną w kostkę. Dalej dusiłam jeszcze 5 min.
5. Dodałam cukinię, mleko kokosowe i pozostawiłam na gazie na kolejne 5 min., od czasu do czasu mieszając.
6. Dodałam szpinak, wymieszałam, przykryłam woka i pozostawiłam na małym gazie jeszcze na 5 min.
7. Przygotowałam miseczki, włożyłam do nich ryż, a następnie farsz z woka. Posypałam natką pietruszki.

100g potrawy zawiera: