Od kilku lat prawie codziennie na śniadanie zjadam owsiankę. Oczywiście w tygodniu robię sobie trochę uproszczoną wersję, która zajmuje mi około 5 min. i nie wymaga gotowania. Natomiast w weekend, zwłaszcza, gdy na zewnątrz robi się coraz chłodniej, jeśli właśnie serwuję owsiankę na śniadanie, to gotuję ją na mleku z cynamonem, tudzież innymi korzennymi przyprawami, […]
Absolutnie żadna wizyta w Giżycku nie może się zakończyć wyjazdem z pustymi rękami. Moja mama swoją miłość za każdym razem wekuje lub pakuje w szczelne pudełeczka, abym przynajmniej jeszcze przez tydzień mogła sobie o niej przypominać nawet 360 km od domu. Tym razem to nie wystarczyło. Ponieważ przyjechaliśmy z Leszkiem samochodem, moja mama musiała […]
Matko Naturo, dziękujemy Ci za kurczaka! Cudowne połączenie delikatnego smaku (podatnego na wszystko, w otoczeniu czego się znajdzie), delikatnej tekstury (krótka obróbka termiczna – i można jeść) oraz, OCZYWIŚCIE, niskiej ceny. Odnajdzie się w każdej okoliczności 🙂 Kolejny raz na stole zagościło kurczę pieczone. Tym razem przyodziane w kubraczek francuski, by niczym poplarna gwiazda […]
„Czy nie widzimy, jako natura niczego Nie pragnie więcej dla się, jak by z ciała zniknął Ból precz, a duch swobodnie by używał myśli I miłych zmysłom wrażeń, bez trosk i obawy?”* Pobyt w Giżycku, mojej rodzinnej miejscowości, zawsze sprawia, że mam poczucie, jakby czas zwolnił. Najpierw daleka podróż będąca pobudką do refleksji, oddzielenia […]
Moje skojarzenia nadzwyczaj często, w pierwszej chwili, wydają się niezbyt zrozumiałe. Po tym jak powiem coś, co według mnie jest bardzo zabawne i cała dumna jestem z tego, że podzieliłam się tym ze światem, nierzadko już prawie płaczę ze śmiechu (bo jestem z tych, co to śmieją się z własnych żartów), mój współrozmówca natomiast, zamiast […]
Rybcia! Na talerzu przed Państwem – dorsz w towarzystwie warzyw korzeniowych i brukselki. Czegoś tu jeszcze brakuje… Warzywa korzeniowe są dosyć suche, dorsz także do tłustych ryb nie należy, więc postanowiłam otoczyć je ziołowym sosem pomidorowym. Super-szybkie do zrobienia danie, a w dodatku syte i zdrowe. Po zjedzeniu takiego obiadu nie mam potrzeby podjadania niczego […]
Uwielbiam je! Są chrupiące na wierzchu i mięciutkie w środku. Do tego dodatek zielonych warzyw i mieszanki Trendy Lunch z vacamelli i pełnowartościowy posiłek gotowy! Idealny na niedzielny, bardziej wystawny obiad, bo robi wrażenie aż chce się go zjeść oczami. Ja miałam przyjemność skosztować tych smakowitości i wam radzę to samo! Składniki (dla 4 osób): […]
W szaro-chłodny dzień, kiedy widok za oknem nie zaprasza do wynurzenia choćby czubka nosa na zewnątrz, z pomocą przychodzi na myśl spora porcja zamrożonej dyni, do tego rozgrzewające curry, sycące kury i odrobina rozpusty w postaci parmezanu. Taka wizja „słońca na talerzu” musi pobudzić najsilniejszą ospałość i poruszyć krew w żyłach największych zmarzluchów 😀 I […]
Zdarza mi się czasem kupić coś, co choć ma wskazanie do spożywania, nijak jadalnie nie wygląda 😉 Tym razem padło na ziarna konopi, które są nie tylko legalne, ale także wskazane do spożywania, zawierają w sobie wysokiej jakości białka (aż 25g białka w 100g produktu) oraz kwasy Omega-3 i Omega-6 oraz mnóstwo witamin. Kupiłam je oczarowana […]
Kanapki to najprostsze z możliwych dań. Przy odrobinie chęci myślę, że nawet W. Gombrowicz by je zrobił, chociaż twierdził, że umie jedynie zagotować wodę na herbatę 😉 W sobotni poranek zabawiłam się w odkrywcę i znalazłam nieprzejedzone skarby. Nic się nie może zmarnować, więc uznałam, że zanim zrobię kolejne zakupy, odnajdę w sobie ten pierwiastek […]